Sense of Beauty

 Dariia Day. Historia pewnego sukcesu
 
Świat Dr Irena Eris

Dariia Day. Historia pewnego sukcesu

DARIIA DAY mieszka w Paryżu i tworzy makijaże dla najlepszych fotografów, magazynów i domów mody. Pracuje przy niezliczonej liczbie projektów, kreując sesje, kampanie, pokazy mody. Właśnie zaczyna współpracę z marką DR IRENA ERIS jako ART & MAKE UP CREATOR

Darii Day – Polka, makijażystka, która podbiła branżę fashion

 
Daria Ślusarczyk, bo tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko makijażystki Darii Day, ma zaledwie 27 lat, a już udało jej się spełnić swoje wielkie marzenie i odnieść ogromny sukces – jest jedną z najlepszych makijażystek na świecie. Przy pokazach mody Dariia Day pracuje z topowymi markami – Armani Prive, Emporio Armani, Giorgio Armani, Christian Dior, Kenzo, Louis Vuitton, a także z gwiazdami – M.I.A., Selah Sue, Simon Baker, Emilia Clarke, Rebecca Ferguson, Jane Birkin czy Michael Fassbender.


Marzenia się spełniają, trzeba tylko mieć motywację i jasno sprecyzowany cel


Już jako 13-latka miała jasno sprecyzowany cel i wiedziała czym będzie się zajmować w dorosłym życiu. Na zajęciach w szkole zapytana co chciałaby robić w przyszłości, mówiła: „Będę stylistką w świecie mody”. Marzenia o karierze w branży fashion zaprowadziły ją nie do garderoby, ale do stanowiska make-upisty. Z czasem miłość do ubrań przerodziła się w miłość do kosmetyków i makijażu. Jej motywacja do nauki trudnej sztuki make-upu była ogromna. Mając 16 lat, latem zamiast wyjechać na wakacje, ukończyła pierwszy kurs makijażu. A potem każde pieniądze przeznaczała na nowy kosmetyk i powoli w swoim pokoju otworzyła studio makijażu. Kroczyła na przód osiągając cel po celu.

Kolejnym ważnym momentem w drodze do realizacji marzeń był wyjazd do szkoły makijażu w Hollywood. Przez 3 lata przekonywała rodziców, aby wyrazili zgodę na wyjazd z Polski, pokazując, że make-up jest jej wielką pasją, a bycie światowej sławy makijażystką prawdziwym marzeniem. Po ukończeniu szkoły nadszedł czas na pracę i szukanie zleceń. Mimo trudności ciągle wierzyła, że uda jej się dostać do świata mody, motywacja do działania jej nie opuszczała. Dzisiaj tak mówi o tamtych chwilach: „Z każdym miesiącem było coraz lepiej, czułam, że wchodzę po schodach do swoich marzeń”. Po latach ciężkiej pracy Darii Day udało się osiągnąć cel, jej nazwisko regularnie pojawia się w najlepszej prasie modowej na świecie, m.in. w: „Vogue”, „Elle”, „L’Officiel”, „GQ”, „Madame Figaro”, „Harper’s Bazaar”, „Glamour”, „Viva Moda”. Do jej klientów należą: Dior, Max Mara, Louis Vuitton, Chanel. „Aby osiągnąć sukces, trzeba wiedzieć czego się chce i wytrwale do tego dążyć. Nie poddawać się i nie iść łatwiejszymi ścieżkami. Do sukcesu prowadzi długa droga, która się składa z masy podjętych decyzji. Podejmując decyzje trzeba mieć świadomość, która droga będzie zgodna z naszym marzeniem” – tak swoją receptę na sukces przedstawia Dariia Day, ART & MAKE UP CREATOR marki Dr Irena Eris.

 

Wycieczka do Wietnamu inspiracją do rozwoju osobistego


Dariia Day to kobieta, która ciągle chce się rozwijać, która dąży poszerzania swoich kompetencji i stawia sobie coraz to nowe cele do realizacji. Inspiracji, które popychają nas do rozwoju osobistego możemy szukać wszędzie – w sztuce, architekturze, podróżach. Dariia swoją inspirację znalazła w czasie wycieczki do Wietnamu. Miała wtedy problemy z nadwrażliwością skóry, tam dostała wskazówkę, żeby zamienić poszewkę na poduszkę na jedwabną. Poszewka jest materiałem najbliższym naszej twarzy, dlatego wybór odpowiedniej ma duże znaczenie. Bawełniane poszewki, na których śpi większość osób, są szorstkie, ich powierzchnia odgniata się na skórze, z czasem powodując powstawanie zmarszczek. Bawełna również pochłania nawilżenie z naszej skóry i niszczy nasze włosy. Zmiana poszewki z bawełnianej na jedwabną przyniosła ukojenie skórze Darii. Makijażystka  tak bardzo pokochała ten szlachetny materiał, że postanowiła założyć firmę produkującą jedwabne poszewki na poduszki, marka nosi nawę By Dariia Day. W poszukiwaniu najlepszej jakości materiału makijażystka zwiedziła kawałek świata, ostatecznie wybrała Chiny, skąd pochodzi jedwab, gdzie znalazła wspaniałą manufakturę z tradycją.
 

Droga do sukcesu – krok po kroku


Sukces Darii Day jest inspiracją dla wielu kobiet. Jej motywacja, determinacja i chęć rozwoju popycha do działania i prób realizacji własnych marzeń setki osób. Oto krótki wywiad z jedną z najlepszych makijażystek na świecie, a od niedawna ART & MAKE UP CREATOR marki Dr Irena Eris, w którym opowiada o swojej drodze do sukcesu.
Jak to się stało, że zainteresowałaś się makijażem? Kiedy poczułaś, że to jest dokładnie TO, co będziesz robić w życiu?

Od bardzo młodego wieku interesowała mnie moda, uwielbiałam oglądać programy modowe w telewizji, magazyny i na każdym rodzinnym przyjęciu organizowałam domowe pokazy mody z moim przyjaciółmi, robiłam sesje fotograficzne z siostrą i koleżankami. Kreatywność była we mnie od zawsze! Kiedy miałam 16 lat, zaczęłam zwracać uwagę na to, jak twarze modelek mogą się zmienić dzięki makijażowi, byłam zafascynowana Kate Moss. Nie kusiło mnie, aby zacząć się malować, za to od razu chciałam zrozumieć od podstaw magię makijażu i poprosiłam rodziców, aby na wakacje zapisali mnie na kurs wizażu we Wrocławiu. Poszłyśmy na szkolenie razem z moją siostrą Dominiką – wtedy zaczęła się moja absolutna fascynacja tym tematem.

Oglądałam każdy odcinek z backstage’ów pokazów na Fashion TV i mówiłam sobie: „Kiedyś tam będę!”. Każde kieszonkowe przeznaczałam na nowy kosmetyk i powoli tworzyłam studio makijażu w moim pokoju, zaczynając od wszystkich koleżanek i rodziny. Malowałam codziennie. Nasze sesje z siostrą stały się dużo bardziej profesjonalne. Założyłam swój profil na Myspace, tam prowadziłam swojego bloga i codziennie dodawałam zdjęcia swoich kreatywnych makijaży. Brytyjski magazyn skontaktował się ze mną, myśląc, że jestem właścicielką marki kosmetycznej.

Odpisałam im, że mam 17 lat i kocham malować. Przeprowadzili ze mną wywiad, a jako okładkę magazynu dali jedno z naszych zdjęć, na którym jest moja koleżanka z klasy. Już wtedy poczułam, że wszystko jest możliwe, mimo że nie miałam żadnych kontaktów z modą i dorastałam w Bolesławcu. Znalazłam w internecie szkołę makijażu w Hollywood... i wtedy już wiedziałam, że nic mnie nie powstrzyma. Na początku nikt nie traktował mojego pomysłu poważnie, ale zaraz po liceum z Bolesławca poleciałam do Hollywood.
 
 
Historia twojego sukcesu jest niemalże filmowa. Czy taką karierę można sobie zaplanować? Co jest najważniejsze – pomysł na siebie, pasja, pracowitość?

Myślę, że najważniejsze jest, aby odnaleźć swoją pasję, to, co w życiu sprawia nam radość, co nas interesuje. Zagłębić się w dany temat, dokształcić, odkrywać biografie, możliwości, jakie niesie ze sobą dana dziedzina, ludzi, którzy są z nią powiązani. Zainspirować się nimi. Postawić sobie cel, wytrwale i z pasją do niego dążyć. Droga do spełnienia marzenia nie zawsze jest łatwa, często pojawiają się wielkie przeszkody. Sztuką jest nie poddać się i nie iść łatwiejszymi ścieżkami. Nauczyłam się, że lepiej się skupić na głównym celu i marzeniu, a nie przywiązywać się do samego planu i każdego kroku do jego spełnienia. Miej z tyłu głowy, dlaczego to wszystko robisz i z tą myślą podejmuj decyzje, a dojdziesz tam, gdzie chciałaś. Każdy sukces wiąże się z wytrwałą pracą, często z poświęceniami, odwagą. Bardzo ważne są też wartości, takie jak poznanie samego siebie, zaakceptowanie siebie, bo po drodze trzeba być silnym i dobrze mieć w sobie najlepszego przyjaciela.
Makijaż może mieć ogromną moc transformacji, ale potrafi także wydobyć naturalne, wewnętrzne piękno. Czym jest dla ciebie?

Makijaż jest dla mnie formą wydobycia naturalnego piękna kobiety, autoekspresją, podkreśleniem charakteru, indywidualności. Magia makijażu ma to do siebie, że może pomóc nam poczuć się lepiej we własnej skórze. Uwielbiam również pielęgnację skóry, która jest podstawą dobrego makijażu. Makijaż może pełnić również rolę akcesoriów – czerwone usta nadają szykowności najprostszej stylizacji. W mojej pracy również nadaję modelce charakter potrzebny do tematu sesji, podkreślając jej stylizację. Czasami sam makijaż jest głównym tematem, wtedy możliwości i kreatywność są nieskończone, jednak w każdym makijażu ważne jest dla mnie podkreślenie i wydobycie piękna danej osoby.
 
W jaki sposób trendy wpływają na twoją pracę? Można je ominąć? A może sama w jakiś sposób je kreujesz?

Od ośmiu lat pracuję przy pokazach największych domów mody, więc jestem częścią machiny, która kreuje i wypuszcza trendy w świat. Praca przy pokazach pozwala mi też na bieżąco śledzić, co będzie na topie w nadchodzących sezonach. Trendy jak najbardziej można ominąć, jeżeli prywatnie odkryjemy wizerunek, w jakim czujemy się świetnie – nie ma potrzeby jego zmiany. Trendy są jednak świetną inspiracją, aby spróbować czegoś nowego! W mojej pracy przy sesjach bardziej biorę pod uwagę temat sesji, swoje pomysły i sugestie np. fotografa niż same trendy, choć dla każdego wizażysty, szczególnie w świecie mody, bardzo ważne jest, aby nadążać za zmianami, aby makijaż nie był zbyt klasyczny i ciężki.
 
Mieszkasz w Paryżu, czy zdarza ci się pracować w Polsce? Inspirujesz się polskimi markami?

Tak, oczywiście pracuję czasami w Polsce, a jeszcze częściej z Polakami. Wiele polskich modelek, fotografów i ludzi z branży spotykam przy różnych projektach również za granicą, to bardzo miłe, od razu nawiązujemy bliski kontakt. Bardzo lubię polskie marki, kupuję nasze produkty, które są bardzo dobrej jakości, mają ciekawy design. Cieszy mnie, jak nasz kraj się rozwija.
 
Dlaczego zdecydowałaś się na współpracę z marką Dr Irena Eris? Na czym będzie ona polegać?

Bardzo się cieszę, że zaczynam współpracę z Dr Irena Eris jako Art & Make Up Creator. Podziwiam panią Irenę Eris za to, co stworzyła, jest dużą inspiracją dla kobiet, odniosła ogromny sukces. Marka Dr Irena Eris jest autorytetem w pielęgnacji skóry i wyznaje zasadę, że makijaż powinien być przedłużeniem pielęgnacji, z czym bardzo się utożsamiam, również tworząc swoje jedwabne poszewki, jako element dbania o skórę. Makijaż pielęgnacyjny jest najlepszym rozwiązaniem dla kobiet i jestem bardzo podekscytowana, że będę pracować przy kreowaniu nowych produktów i kolekcji. Czeka nas wiele ciekawych projektów, nowości i sesji.
 
Jaki makijaż przyniesie nam nadchodzący sezon? Co poleciłabyś naszym czytelniczkom?

W nadchodzącym sezonie na topie jest naturalny makijaż, który podkreśla urodę, wydobywa piękną cerę i podkreśla indywidualność. Usta w mocnym kolorze są świetnym elementem na nadchodzącą jesień/zimę. Wybierając nawet tak intensywny kolor jak ciemne bordo, ale pozostawiając resztę makijażu świeżą i naturalną, makijaż nie będzie wyglądał ciężko. Jeżeli stawiamy na makijaż oczu, używając jedynie czarnej kredki możemy wykonać kilka makijaży, które będą strzałem w dziesiątkę na jesienne dni. Możemy wybierać od klasycznego eyelinera, po mocniejsze smokey eye czy makijaż w stylu lat 60. jak z pokazu Chloe.

Succes story z polskim bohaterem – osobą, która dzięki zacięciu i wytrwałości stała się rozpoznawalna na całym świecie. Takie historie jak ta Darii Day dodają skrzydeł. Dla nas to bardzo inspirujące!

Zobacz także