Sense of Beauty

 Cała prawda o Emmie Stone
 
Świat Dr Irena Eris

Cała prawda o Emmie Stone

Boże, jaka ona jest piękna!
– tak powiedział Woody Allen, kiedy po raz pierwszy zobaczył ją na ekranie.

 
Nic nie jest tym, czym się wydaje

Urodziła się w Scottsdale w Arizonie. Co ciekawe, w jej życiorysie często pojawiają się delikatne przekłamania. Jej dziadek był Szwedem, który wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i tam zmienił swoje nazwisko ze szwedzkiego Sten na angielskobrzmiące Stone. Aktorka też dokonała podobnej interwencji. Kiedy na początku kariery okazało się, że w Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych jest już jedna Emily Stone – postanowiła zmienić swoje imię na Ridley. Nie czuła się jednak z nim dobrze, „nie reagowałam, kiedy ktoś się tak do mnie zwracał”, ostatecznie Emily Stone przefarbowała naturalnie jasne włosy na rudo i została Emmą.

Dar przekonywania

Mogłaby zostać ambasadorką programu PowerPoint, bo właśne z jego pomocą przygotowała dla swoich rodziców prezentację, aby przekonać ich, by pozwolili jej na karierę aktorską. Profesjonalne podejście nastolatki i przekonanie o słuszności swych zamierzeń musiało na nich zrobić wrażenie. Emma (jeszcze wtedy Emily) miała piętnaście lat, kiedy przeniosła się z mamą do Los Angeles. Tam, aby pogodzić naukę z bieganiem na castingi, przeszła na tryb nauczania w domu. 

Paradoks

Od siódmego roku życia zmagała się z atakami paniki. Doszło do tego, że z trudem wychodziła z domu, nawet do szkoły. Jak twierdzi, to właśnie aktorstwo stało się remedium na jej kłopoty i stopniowo z pomocą terapii udało jej się uwolnić od dręczących lęków.

Początki

Emma rozpoczęła karierę w telewizji rolą Laurie Partridge w „New Partridge Family” w 2004 r. Wystąpiła w filmach: „Supersamiec”, „Rocker”, „Zwariowany świat Malcolma” oraz „Medium”. W 2009 r. za rolę Wichity w komedii grozy„Zombieland” była nominowana do Teen Choice Awards.

Przełom

Po głównej roli w filmie „Łatwa dziewczyna”, za którą została nominowana do Złotego Globu, wiele się zmieniło. Od tej pory jej kariera nabiera tempa. Gra w „To tylko seks”, „Kocha, lubi, szanuje” oraz w nominowanych do Oscara „Służących”. Staje się muzą Woody'ego Allena, wciela się w ukochaną Spider-Mana oraz występuje w dramacie gangsterskim „Gangster Squad. Pogromcy mafii”. 

Love story

Na planie „Niesamowitego Spider-Mana” poznaje Andrew Garfielda. Przez cztery lata tworzą ulubioną amerykańską parę show-biznesu. Związek rozpada się, ale niedawno Andrew w wywiadzie dla TheHollywoodLife.com na pytanie, kogo zabrałby ze sobą na bezludną wyspę, odpowiedział bez zastanowienia: „Emmę Stone. Kocham Emmę. Jest w porządku, może ze mną jechać!”.

Jaka piękna sukienka!

Promując „Niesamowitego Spider-Mana” Emma Stone pojawia się na czerwonych dywanach w Ameryce Północnej,  Azji i Europie, a uwagę mediów zaczynają przyciągać jej kreacje. W 2012 r. zajęła trzecie miejsce w kategorii „Najlepiej ubrana kobieta świata” według magazynu „People”.

Baśń o spełnianiu snów

Kolorowy musical w duchu złotej ery Hollywood „La La Land” otrzymał siedem Złotych Globów, 11 nominacji do nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej BAFTA, a Emma Stone dostała nagrodę główną na festiwalu filmowym w Wenecji. Ostatecznie film stał się największym zwycięzcą tegorocznych Oscarów.

Od początku był faworytem, miał 14 nominacji, a na koniec dostał sześć statuetek. Dla Emmy Stone stał się trampoliną do Oscara za pierwszoplanową rolę żeńską. „Hollywood Reporter” donosi, że początkowo w „La La Land” mieli zagrać Emma Watson i Miles Teller. Emma Watson odmówiła – wolała zagrać w„Pięknej i Bestiii”. A Ryan Gosling właśnie z udziału w tym filmie zrezygnował, żeby móc zagrać w „La La Land”.

Kulisy

W wywiadzie dla „Rolling Stone” aktorka podzieliła się swoimi doświadczeniami, nawiązując do bardzo aktualnego tematu nierównego traktowania kobiet w Hollywood. „Czasem byłam oskarżana o utrudnianie pracy nad filmem tylko dlatego, że wygłaszałam swoje opinie lub miałam jakieś pomysły”. „Wiele razy podczas kręcenia, kiedy improwizowałam, producenci śmiali się z moich żartów – ale potem kazali powtarzać je moim męskim partnerom na planie”. „Kiedy mówiłam, że jakiś fragment jest słaby, kazali mi mimo wszystko go powtarzać – ››jeśli będzie źle, to wytniemy‹‹.  Potem okazywało się, że nie wycięli, a faktycznie było to słabe”.

Plotki

Podobno ma zagrać Cruellę Demon w nowej wersji „101 dalmatyńczyków”. Producenci chcieli, aby na potrzeby produkcji przytyła, jednak Stone odmówiła, przypominając im o istnieniu push-upów i nakładek powiększających pośladki. Z Oscarem w kieszeni nie wypada godzić się na wszystko, prawda?
 
Para idealna – Emma Stone i Ryan Gosling w „La La Land”, reż. Damien Chazelle, 2016.

Zobacz także