Wiosna, czyli regeneracja i nawilżanie
Po zrzuceniu „starej skóry” nasza buzia jest już gotowa na przyjęcie dobroczynnych składników. Drugim krokiem wiosennej odnowy będzie wcześniej wspomniana regeneracja i nawilżenie skóry. Dlaczego nawilżanie twarzy i ciała jest potrzebne w każdym wieku? Regularne dbanie i nawilżanie skóry przez młode kobiety, pozytywnie wpłynie na ich wygląd za kilka, a nawet kilkadziesiąt lat. Skóra zachowa jędrność o wiele dłużej, a na naszej twarzy pojawi się mniej zmarszczek. U dojrzałych pań nawilżona buzia wygląda po prostu młodziej, ponieważ skóra jest mniej ściągnięta a zmarszczki mniej widoczne. Regenerujące zabiegi na twarz, najlepiej wykonywać w gabinetach kosmetycznych, w których specjaliści posiadają zaawansowane urządzenia oraz profesjonalne kosmetyki. Jakie zabiegi na twarz będą najlepsze na wiosnę? Pierwszym nawilżającym zabiegiem na twarz (i nie tylko wiosenną porą) będzie
Multi Vitamin Mezo-Therapy odżywienie®eneracja od Dr Irena Eris. Do zabiegu wykorzystywany jest Prosystem Professional Koncentrat Witaminowy, który posiada w swoim składzie witaminy takie jak C, A, E, F, H oraz kwas foliowy. Unikalne działanie każdego ze składników sprawia, że skóra staje się bardziej napięta, koloryt poprawiony, a przebarwienia mniej widoczne. Zabieg ten jest odpowiedni dla kobiet w każdym wieku i z każdym rodzajem cery.
Wiosna to najlepszy czas, aby pozbyć się cellulitu
Początek wiosny powinien być wstępną fazą przygotowań ciała na lato. Po zimie nasza skóra potrzebuje zastrzyku energii i urody. Zgrabne ciało bez cellulitu to efekt kilku czynników - diety, sportu, genów i pielęgnacji.
Cellulit pojawia się, gdy tkanka tłuszczowa, woda i inne produkty przemiany materii są rozmieszczone nierównomiernie. Nieprawidłowa cyrkulacja limfy i krwi odpowiada za tzw. pomarańczową skórkę. Nie można nie wspomnieć również o kobiecych hormonach, które przyczyniają się do nieestetycznego wyglądu skóry. Na hormonalne zmiany i geny nie mamy wpływu, ale już na zdrową dietę i ruch tak. To właśnie siedzący tryb życia sprawia, że cellulit pojawia się u nawet bardzo młodych dziewczyn. Negatywnie wpływa również „śmieciowe”, przetworzone jedzenie, które zatrzymuje wodę. Dobrą wiadomością jest fakt, że cellulit może się zmniejszyć, a nawet zniknąć, jeśli połączymy ze sobą zdrową dietę, ruch, codzienną pielęgnację i zabiegi kosmetyczne. Zabieg pielęgnacyjny na ciało nie sprawi, że po jednej sesji będziesz mieć gładką skórę jak niemowlak, ale wyraźnie poprawi jej stan. Będzie bardziej jędrna i sprężysta, a celullit mniej widoczny. Wiosną warto podarować sobie zabieg
Slim Mezzo Effect, czyli technologię wyszczuplająca-modelująca z fitohormonami. Fitohormony (pochodzące z ekstraktów roślinnych) efektywnie pobudzają metabolizm oraz proces enzymatycznego spalania tłuszczu. Roślinne składniki estrogenne wspomagają produkcję kolagenu, dzięki czemu wzmacniają strukturę skóry i ujędrniają ją. Za jędrność skóry i mniejszy cellulit odpowiada również domowa pielęgnacja. Codzienne stosowanie produktów do ciała i masowanie skóry potrafi zdziałać cuda. Wcieranie kosmetyków i masaż skóry pobudza krążenie, a im częściej to robimy, tym szybciej zobaczymy efekty. Wiosną warto wybierać kosmetyki, które nawilżą, dodadzą energii i będą uwodzić zapachem.
Wiosenny przepis na urodę
Profesjonalne zabiegi kosmetyczne są ważne, jednak nie mogą zastępować codziennej pielęgnacji skóry. Kluczem do młodej, nawilżonej cery jest stosowanie odpowiednich kosmetyków każdego dnia, rano i wieczorem. Warto uczynić z tego przyjemny rytuał, jak zrobiły to Koreanki, które słyną z pięknej cery. Szczególnie wiosną ważne jest dbanie o buzie, promienie słoneczne bezlitośnie podkreślą wszystkie przebarwienia i „niespodzianki” na twarzy. Pamiętaj, że kosmetyki to nie wszystko! Za zdrową i promienną skórę odpowiedzialna jest również dieta i picie dużej ilości wody. To co jemy i pijemy, ma ogromny wpływ na gospodarkę hormonalną naszego organizmu, a w efekcie na nasz wygląd. Czasami wystarczy wyeliminować kilka rzeczy z diety, by pozbyć się wyprysków, szarego koloru buzi czy alergicznej „kaszki”. Nie można zapominać również o piciu dziennie 2 litrów wody. Woda nawilża całe nasze ciało od środka, poprawia jakość skóry oraz usprawnia metabolizm. Jest również pogromcą cellulitu i obrzęków. Jeśli nie jesteś fanką smaku wody, dodaj do niej cytrynę, świeżą mięte i bazylię. Tak przygotowany napój smakuje po prostu fenomenalnie. Ostatnim punktem wiosennej odnowy jest… szczery uśmiech, ponieważ nic tak nie dodaje urody i blasku jak radość i zadowolenie z życia!